Lubisz oglądać filmy trzymające w napięciu, a może lubisz ostrą jazdę bez trzymanki, w niniejszym tekście przygotowałem dla Ciebie cztery z najlepszych moim zdaniem filmów grozy, czy też horrorów, jakie powstały. Lista jest bardzo zwięzła i trafiły na nią prawdziwe legendy, które po prostu trzeba znać- zapraszam, a wy jakie horrory polecacie? Moją listę otwiera absolutnie klasyk, protoplasta i właściwie pierwszy horror, jaki powstał w roku 1922 niemiecki reżyser, nakręcił dzieło pod tytułem „Nosferatu”- symfonia grozy, dziś film może wydawać się prostym studenckim projektem wykonanym po kosztach, jednak nic bardziej mylnego. Ten film to podwaliny dzisiejszych horrorów i filmów grozy, pierwsze ujęcia oparte na klimatycznej i groteskowej muzyce, granie światłem i cieniami, rosnące napięcie niepewności. Postać hrabiego Orloka, który niczym widmo snuje się korytarzami starego zamczyska, wciąż wywołuje u nas lekki dreszczyk niepokoju, a przecież za niecałe sześć lat film będzie obchodził swoje setne urodziny- szacunek dla tego działa. Kolejnym tytułem zasługującym na miano top listy jest film pt. „Lśnienie”. Oczywiście oryginał z 1980 roku- aspirujący pisarz podejmujący się pracy stróża w hotelu Panorama po dziś dzień mrozi krew w żyłach, to dowód na to, że współpraca genialnego autora z wybitnym reżyserem, potrafi stworzyć film niemalże idealny. Powolne szaleństwo postępujące u Jacka zdaje udzielać się również widzowi. Do popkulturowej legendy wielokrotnie zresztą powtarzanej, przejdą motywy takie jak czerwony pokój, rozmowa z barmanem, synek jadący na rowerku, czy bliźniaczki w pełnym krwi korytarzu. Jeżeli szukać filmu grozy, który mówi o ludzkiej psychozie, to jest nim właśnie ,,Lśnienie”. Skoro mowa o psychozie no to „Psychoza” oczywiście jedna jedyna od Hitchcocka. Doskonale wiemy jak, cała historia się skończy, właśnie dzięki filmowi z 1960 roku. Młoda kobieta, która zatrzymuje się w przydrożnym hotelu, padnie ofiarą jednego z najoryginalniejszych, ale i przerażająco prostych morderców, jacy zawitali na ekranie. „Psychoza” zachwyca przede wszystkim budowaniem napięcia sugestywnymi ujęciami jak choćby kultowa scena pod prysznicem i całą mroczną tajemnicą związaną z matką głównego bohatera. Próżno szukać dziś filmów gdzie postać szaleńca jednocześnie przeraża, ale i fascynuje. Następnym tytułem, który zasługuje na miano, hitu jest film ,,Obcy”. Polski podtytuł dodawał jedynie smaczku, co przy okazji pokazuje, że kiedyś potrafiono tłumaczyć filmy z sensem i dodać jeszcze coś od siebie. Przygody tego filmu to dziś oczywiście popkulturowy klasyk, brzęczące złowrogo łańcuchy, mroczne korytarze surowego statku Nostromo- załoga, która nie wie jaki horror ich czeka. Kontynuację do pewnego momentu trzymały poziom, ale nigdy nie zniżyły się klimatem do między gwiezdnego terroru z xenomorfem w roli głównej. Świętej pamięci Hans stworzył potwora, który nawiedził mnie w dziecięcych snach przez wiele tygodni. Bardzo polecam wspomniane tytuły każdemu fanowi mrocznego kina. To były moje nominacje, a jakie są twoje perły wśród tego typu filmów, podziel się w komentarzach swoją opinią.